Autor Wiadomość
Paula
PostWysłany: Nie 14:30, 04 Lis 2007    Temat postu:

Hmmm..... To był chyba FIPrex.
Alexz
PostWysłany: Nie 12:24, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Pamiętasz może nazwe tego produktu?Jak tak to prosze napisz!
Paula
PostWysłany: Nie 10:34, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Mi kiedyś weterynarz dał taki płyn do zakroplenia i zakroplił tata na grzbiecie Kitka i Pimpka, Kitkowi pomogło i było extra, a Pimpek jest psem podwórzowym więc tylko trochę mu pomogło Smile
Alexz
PostWysłany: Śro 16:01, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Nom.Napisz jak wyrobisz sobie już zdanie,ok?
Issis
PostWysłany: Śro 13:43, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Frontline są dobre, a ja kupiłam na próbę Sabunol. Zobaczymy jak się będzie sprawdzać.
Alexz
PostWysłany: Śro 8:15, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Tak no te firmy są dobre.Ja mialam z Hiltonu i wcale nie jestem z niego zadowolona.
Issis
PostWysłany: Wto 17:59, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Hilton? Słyszałam, że to taka sobie firma...
Podobno dobre są preparaty Fiprex, czy jakoś tak.
Paula
PostWysłany: Wto 17:49, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Hilton czy jakoś tak xD
Ola i Roki
PostWysłany: Wto 17:23, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Obroża jest środkiem zapobiegawczym napewno nie usunie istniejących na ciele psa pcheł. A jakiej firmy ta obroża??
Issis
PostWysłany: Wto 17:16, 04 Wrz 2007    Temat postu:

A do mnie dzisiaj płyn przeciw pasożytom przyjechał ^^ Za niedługo idę popsikać psa i kota.
Paula
PostWysłany: Wto 17:08, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Obroża już na szyi Pimpka xD
Alexz
PostWysłany: Pon 11:39, 03 Wrz 2007    Temat postu:

myśle że pomoże....
Paula
PostWysłany: Sob 11:12, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Ja mieszkam na wsi, a tata nie ma czasu jechać ze mną autem i z Pimpkiem do weta, ale tata kupił Pimpkowi obroże na pchły wczoraj, trochę pomoże :]
Alexz
PostWysłany: Śro 17:52, 29 Sie 2007    Temat postu:

Nic nie szkodzi;)
Shira
PostWysłany: Śro 16:21, 29 Sie 2007    Temat postu:

Ojj.....sorki,pomyliły mi sie wątki ( ^^)
Shira
PostWysłany: Śro 16:04, 29 Sie 2007    Temat postu:

Heh....ja też,kocham zwierzęta i chce im pomagać Smile
Issis
PostWysłany: Śro 16:02, 29 Sie 2007    Temat postu:

Dziewczyny, to raczej nie jest temat do rozmów typu "Co tam u ciebie" Wink Pogadajcie o tym na PW, czy przez jakiś komunikator (tlen, gg)
Alexz
PostWysłany: Śro 13:10, 29 Sie 2007    Temat postu:

To dobrze:DVery Happy Co tam u ciebie?
Shira
PostWysłany: Śro 12:55, 29 Sie 2007    Temat postu:

Nic sie nie stało
Alexz
PostWysłany: Śro 12:13, 29 Sie 2007    Temat postu:

Och wiem.Ja bardzo szybko pisze i dlatego popełniam takie błedy.
Shira
PostWysłany: Śro 9:04, 29 Sie 2007    Temat postu:

NIe chodzi mi ze fajnie,ze ziwerzeta sa poranione,ale o to ze jestes wolontariuszka w schronisku.A tak apropos napisałaś:
Nie było by fajnie gdybyś zobaczył[ ]
Ja jestem dziewczyną Smile
Alexz
PostWysłany: Wto 19:47, 28 Sie 2007    Temat postu:

Fajnie?!Nie było by fajnie gdybyś zobaczył tego psa!Raz był przypadek..Kot który ma przebity brzuszek patykiem...Straszne.Teraz ten kot wraca do zdrowia a ja sie nim opiekuje.No cóż...A fajnie że jestem w schronisku co?
Shira
PostWysłany: Wto 18:42, 28 Sie 2007    Temat postu:

Heh...fajnie
Alexz
PostWysłany: Wto 18:07, 28 Sie 2007    Temat postu:

Biola spoko chemia też ale mniej.Mam czesty kontakt z poranionymi zwierzakami i nie boje sie krwi.Jestem wolontariuszką w schronisku dla zwierząt i nie myślcie sobie że zobaczyłam tam co najwyżej zadrapanie.To bylo straszne...
Shira
PostWysłany: Pon 13:17, 27 Sie 2007    Temat postu:

No,racja ale do tego trzeba miec ''smykałke''

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group